Oprócz moich ulubionych, miękkich i puszystych w tym roku jeszcze zrobiliśmy pierniczki, które zamówiła nasza starsza córcia. Miały być cienkie, bardzo słodkie i kruche
Idealny przepis znalazłyśmy u Kasi
Robiliśmy je w piątek a już połowy nie ma
Zapraszam.
Pierniczki z kuchni w Kamiennym Domu
Składniki:
- 2 kostki margaryny (ja dałam masło)
- 0,5 kg cukru
- 0,5 kg miodu
- 3 duże lub 4 małe jajka
- 1/4 szklanki mleka
- 1 kg mąki (można dosypać gdyby było za rzadkie)
- łyżeczka proszku do pieczenia (dawałam „na oko”)
- 2 łyżki kakao
- przyprawa do pierników
- 1 łyżka suchej naturalnej kawy
- odrobina kwasku cytrynowego (dałam wyciśnięty sok z cytryny)
W garnku rozpuść margarynę (masło), miód i cukier – wystudź. Jajka roztrzep z mlekiem i wlej do przestudzonej masy.
Do oddzielnej dużej misy wsyp wszystkie sypkie składniki (mąkę przesiej). Wymieszaj żeby wszystko było równomiernie połączone i wlej masę.
Mieszaj ręcznie lub w robocie kuchennym aż masa będzie jednolita. Powinno dać się mieszać łyżką ale ciężko, (jeśli jest za rzadkie dodaj odrobinę mąki).
Wstaw na dobę do lodówki (można na dłużej).
Piecz w nagrzanym piekarniku z termoobiegiem 190 stopni jakieś 7-8 minut.
Smacznego!
już któryś raz wracam do tego przepisu. Uwielbiam
pycha!