Zawsze bardzo lubiłam takie pierniczki, ale nigdy sama ich nie robiłam. Nawet nie przyszło mi do głowy żeby poszukać na nie przepisu
Dopiero jak zobaczyłam je na blogu Mysi postanowiłam spróbować. Zabrałem się za nie w zeszły piątek i nie żałuję. Wyszły przepyszne i na pewno upiekę je na Święta
Pierniczki glazurowane
Składniki na 20 sztuk:
- 130 g kwaśnej śmietany 18%
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- 200 g cukru
- 1 jajko
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 2 łyżki kakao
- 1 opakowanie gotowej przyprawy do piernika
- 330 g mąki pszennej
Składniki na lukier:
- sok z cytryny
- cukier puder
- trochę gorącej wody
Śmietanę wrzuć do miski, dodaj cukier, jajko, sodę oczyszczoną i miksuj do całkowitego rozpuszczenia cukru. Następnie dodaj kakao, przyprawę do piernika, skórkę otartą z pomarańczy i przesianą przez sitko mąkę. Ciasto jest dosyć klejące dlatego maczaj ręce w zimnej wodzie i formuj z ciasta kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Możesz zrobić jak Ci się uda inne kształty. Ja tym razem zrobiłam też kilka serduszek A do kilku pierniczków włożyłam do środka powidła śliwkowe – pycha! Na Święta koniecznie z nimi wszystkie zrobię
Układaj w sporych odstępach od siebie na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce od piekarnika.
Piecz w nagrzanym piekarniku do 200 stopni przez około 15 minut.
Po wyjęciu z piekarnika maczaj jeszcze ciepłe w lukrze (nie zbyt gęstym) i układaj na kratce do całkowitego ostygnięcia lukru.
Możesz też tak jak ja, część pierniczków zrobić w czekoladzie (rozpuszczonej w kąpieli wodnej).
Smacznego!
ale u Ciebie Asiu światecznie
) a pierniczki cudne
Pierniczi z nadzieniem!
Cudowne.
Rewelacyjny przepis, a pierniczki pierwsza klasa
piękne pierniczki