Katarzynki – polski zwyczaj świąteczny, żeński odpowiednik andrzejek. W nocy z 24/25 listopada, tj. w wigilię św. Katarzyny Aleksandryjskiej, odbywają się wróżby młodych mężczyzn dotyczące ożenku i poszukiwania partnerki. Prawowite męskie “święto” zostało zapomniane na rzecz spopularyzowanego na zachodzie święta panien – zwanego andrzejkami, kiedy to kobietom poszukującym partnera mają się spełniać pomyślne wróżby.
Wybrane wróżby i wierzenia:
Kawalerowie przed wszelkimi wróżbami zgodnie recytowali wierszyk ku pomyślności wróżb:
Hej! Kasiu, Katarzynko
Gdzie szukać Cię dziewczynko
Wróżby o Ciebie zapytam
Czekaj – wkrótce zawitam
Bawmy się więc w Katarzyny
Szukajcie chłopaki dziewczyny
Zapytać więc trzeba wróżby
A nuż potrzebne już drużby
“W noc świętej Katarzyny pod poduszką są dziewczyny” – to porzekadło towarzyszyło wkładaniu pod poduszkę dziewczęcych przedmiotów, części garderoby czy ptasiego pióra mających sprowadzić proroczy sen o przyszłej narzeczonej, bądź karteczek z pierwszymi literami imion lub całymi żeńskimi imionami – które zaraz po przebudzeniu miały być wylosowane. Towarzyszyć temu mógł wierszyk:
Wskaż proszę wróżbo wybrankę
Żonę i przyszłą kochankę
Wyciągam karteczki cztery
Są jej imienia litery
Wróżenie z kubków polegało na losowaniu ukrytych pod nimi przedmiotów symbolizujących ożenek (np. obrączka), przypływ majątku (np. monety), dobrą pracę (zboże), chwilowy zastój (pusty kubek). Losowaniu towarzyszyć może wierszyk:
Kasiu daj znać, co się będzie ze mną dziać
Dzisiaj i moje córeczki postanowiły zrobić sobie pierniczki. Na wróżby umówiliśmy się z przyjaciółmi na sobotę, w końcu mam w domu córeczki Ale nie przeszkadza nam to, w osłodzeniu sobie tych dni pierniczkami. Nie są w “typowych kształtach”, bo nie miałyśmy odpowiedniej foremki. W końcu kto powiedział, że “Katarzynki” muszą mieć zawsze taki sam kształt?
Przepis na ciasteczka od Dorotki.
Katarzynki
Składniki:
- 200 g miodu
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika
- 1 łyżkę kakao
- 100 g cukru pudru (zdecydowanie dla nas za dużo. Połowę – w sam raz)
- 1 jajko
- 400 g mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
Do płynnego miodu (jeśli miód jest o stałej konsystencji należy go podgrzać i lekko przestudzić) dodaj przyprawy korzenne, cukier, trochę kakao dla koloru, jajko, potem mąkę z proszkiem do pieczenia. Zagnieć dość twarde ciasto*, rozwałkuj na grubość 5 mm – 1 cm (nie cieniej) i wykrawaj foremką katarzynki.
Posmaruj je z wierzchu wodą i piecz na natłuszczonej i oprószonej mąką blaszce (lub wyłożonej papierem do pieczenia) około 12 – 15 minut (pilnuj by sie nie spiekły, bo będą zbyt twarde) w temperaturze 190 stopni. Wystudź na kratce.
Smacznego!
* Jeśli ciasto jest suche i nie chce się łatwo zagnieść, dodaj 1 lub 2 łyżki kwaśnej śmietany.