Urodziny mojej młodszej córeczki zbliżają się wielkimi krokami, więc dzisiaj proponuję coś dla dzieci. Chociaż nie koniecznie
BEZOWE OWIECZKI
Składniki:
- 4 białka, które przynajmniej przez godzinkę nie były w lodówce
- kubek cukru
- pestki dyni
- rodzynki (może być siemię lniane, tylko ja akurat nie miałam)
- szczypta soli
- można dodać trochę soku z cytryny
Wlej białka do miski, dodaj szczyptę soli i ubij na sztywną piane. Następnie dodawaj do niej partiami cukier, nadal ubijając (i ewentualnie sok z cytryny). Musi powstać gęsta piana.
Włóż część piany do szprycy i wyciskaj ją na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, formując owieczki.
Zrób im uszy z pestek dyni i oczy z rodzynek lub siemia lnianego.
Włóż blaszkę do nagrzanego piekarnika do 100 stopni na co najmniej trzy godziny. Bezy powinny być zupełnie suche. W zeszłym roku na urodziny córci dodałam do części kakao i robiliśmy nie tylko owieczki, ale też krokodyle, motylki, ślimaczki… Fajna zabawa, również dla rodziców
Smacznego!
Fajne te owieczki
Powiało Wielkanocą 
Są śliczne ….!
Pozdrawiam
Ale ladne! Takie już wielkanocne
jejku..
jakie słodkie
Pingback: Deser z truskawkami, bitą śmietaną i bezami na Dzień Mamy | Lavanna